Gosia Musiał

Gosia Musiał

Dopóki życie trwa

Nie znam rodzica, który w celach wychowawczych mówiłby swojemu dziecku, że jest głupie. Wiem, że na świecie dzieją się sprawy, o których nie śnili filozofowie, a jednak ja nikogo takiego nie znam, po prostu.

 

Niestety, jednocześnie zdaję sobie sprawę, że w taki sposób dzieci odczytują niektóre z rodzicielskich komunikatów.
Ile razy ci mówiłam?
Nie mogę tego słuchać, idź do swojego pokoju!
Nie życzę sobie takiego zachowania.
Prosiłam przecież, żebyś przestał!
Trzeba było pamiętać o tym wcześniej.

 

I tak dalej. Słowa, które często wyrażają bezsilność, zmęczenie i frustrację rodzica – a w niezamierzony sposób niosą ukryty przekaz.
Jestem głupia. Nikt mnie tu nie chce. Nie kochasz mnie. Jestem do niczego.


Dzieje się tak po części dlatego, że dzieci nie potrafią oddzielić krytyki pod adresem swoich zachowań od krytyki samych siebie. Jeśli coś, co zrobiły, oceniane jest negatywnie, czują się ocenione w ten sposób całościowo. Nawet jeśli nam, rodzicom, przez myśl nawet nie przeszła taka globalna opinia.


Byłoby cudownie, gdybyśmy potrafili mówić wprost, o co nam chodzi, bez ocen, pretensji, wyrzutów.
Widzę, że trudno ci jest sobie z tym poradzić.
Dla mnie ważne jest teraz, żebyśmy zrobili sobie przerwę i wrócili do tego za moment, zgoda?
Rozumiem, że jesteś zdenerwowana i potrzebujesz pomocy. Ja też jestem zdenerwowana i na razie nie jestem w stanie ci pomóc. Potrzebuję chwili na uspokojenie się.
Masz jakiś pomysł, co zrobić następnym razem, żeby uniknąć takiej sytuacji?



Byłoby cudownie, a jednocześnie doskonale wiem, że bywa trudno. I jestem jak najdalej od moralizowania i napominania rodziców; nie mam prawa rzucić najmniejszym chociażby kamykiem.


Świadomość tego, jak odczytywane mogą być moje wypowiedziane w emocjach słowa, bywa przygnębiająca. Zniechęcająca wręcz. Chciałabym żyć lekko i łatwo, a okazuje się, że w relacji z dziećmi wciąż i wciąż trzeba wspinać się na wyżyny, analizować, sprawdzać, gryźć w język. Krew, pot i łzy. I to “trzeba” nie dlatego, że ktoś tak wymyślił i zalecił, tylko dlatego, że doświadczam skutków. Słyszę od dzieci, jak się mają z tym, co usłyszały. To ich reakcja mnie stopuje, nie mądre rady światłych ludzi.

Odżywam, gdy przypominam sobie, że ważny jest całokształt. To, czym dzieci nasiąkają na co dzień, a nie epizody dnia powszedniego. Gdy pamiętam, że nie jestem Bogiem i nie umiem wszystkiego zrobić w wersji de luxe. Że ważne jest to, jak się kończy daną sytuację, czy się po sobie sprząta, czy się daje wyraz temu, że chciało się inaczej, a wyszło jak wyszło. I że chcę próbować znów i znów, póki życie trwa.

 


Ostatecznie, jak mówił Marshall Rosenberg (twórca Porozumienia bez Przemocy): Wszystko, co warto zrobić, warto zrobić nawet niedoskonale.

 

Podziel się tym artykułem: 

Share on facebook
Share on email
Spodobał Ci ten artykuł?

Zapisz się do newslettera

W pierwszej kolejności dowiaduj się o nowych wpisach, o tym, co planuję i jaka forma wsparcia w rodzicielstwie właśnie pojawia się na horyzoncie.

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Michał Moskal - ojciectoja

Bardzo przydatny tekst, nie patrzyłem w taki sposób na to co mówię swojemu dziecku. Teraz wiem nad czym ja, jako tato muszę popracować, z doświadczenia wiem że nie będzie łatwo, bo ciężko jest lekko żyć 🙂

Magda J.
7 lat temu

Noo, wczoraj, po kolejnym epizodzie nieposłuszeństwa, skonstruowałam wreszcie pod adresem mojej trzylatki taki komunikat: – Wiesz, jak robisz to, o co cię proszę, jest mi łatwiej.
(Cóż, to, na inne, z pewnością mniej chlubne sposoby, mówiłam i wcześniej.)
Widziałam, że podziałało.
🙂

Kokosanka
Kokosanka
7 lat temu
Reply to  Magda J.

Super tekst czuje, że popełnię plagiat

stopkalog_bw

© 2013-2023 Małgorzata Musiał.
Wszystkie Prawa Zastrzeżone

3
0
Skomentuj!x

Dołącz doDOBREGO GRONA

Zapisz się i pobierz bezpłatne materiały.
W pierwszej kolejności dowiesz się o tym, co planuję i jaka forma wsparcia w rodzicielstwie właśnie pojawia się na horyzoncie.
.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Małgorzata Musiał prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Vivens Małgorzata Musiał, ul. Leszczyńskiego 103/19, 85-137 Bydgoszcz, wpisaną do CEIDG, NIP 8451689976, REGON 790283865. Twoje dane przetwarzam w celu realizacji zamówienia oraz jego rozliczenia. Szczegóły dotyczące ochrony danych osobowych znajdziesz w klauzuli informacyjnej.

Zapisując się do newslettera:

* wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Małgorzatę Musiał prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą Vivens Małgorzata Musiał, ul. Leszczyńskiego 103/19, 85-137 Bydgoszcz, wpisaną do CEIDG, NIP 8451689976, REGON: 790283865, moich danych osobowych w celu marketingu bezpośredniego, w szczególności w celu przesyłania informacji o produktach, promocjach i świadczonych usługach oraz składania ofert i propozycji zawarcia umowy i w tym zakresie do bezpośredniego kontaktu elektronicznego za pośrednictwem poczty elektronicznej (e-mail). Powyższa zgoda została wyrażona dobrowolnie zgodnie z art. 4 pkt 11 RODO, po zapoznaniu się przeze mnie z informacjami dotyczącymi zasad przetwarzania danych osobowych.


* wyrażasz zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną na wskazany przeze mnie adres e-mail informacji handlowej w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną od Małgorzaty Musiał prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą Vivens Małgorzata Musiał, ul. Leszczyńskiego 103/19, 85-137 Bydgoszcz, wpisaną do CEIDG, NIP 8451689976, REGON: 790283865