Wychowanie bez nagród i kar

Wychowanie bez nagród i kar, Alfie Kohn

W pierwszym odbiorze książka Kohna nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Wciąż, gdy wracam myślami do pewnych fragmentów, dość oceniających w stosunku do rodziców i ich zachowań względem dzieci, sztywnieję i czuję niepokój.
A jednak, z upływem czasu, przyznaję, że jest rzetelną lekturą jeśli chodzi o (nie)stosowanie kar i nagród w wychowaniu. Taką, która powinna odpowiedzieć na potrzeby tych czytelników, którzy lubią dowody naukowe – Kohn przytacza ich całkiem niemało. Badania, które pokazują wpływ kar, badania, które udowadniają bezzasadność i skutki uboczne pochwał/nagród.
Samo pojęcie kary czy nagrody zyskuje szerszą perspektywę w tej książce. Myślę, że wielu rodziców ze zdziwieniem może odkryć, że kara często pojawia się tam, gdzie nawet takiego świadomego zamierzenia nie było – ale w oczach dzieci tak jest odbierana.
To pozycja zdecydowanie ekspercka – z wszystkimi danymi, statystykami, dowodami. A jednocześnie jest w niej rys osobisty, kiedy autor dzieli się swoimi rodzicielskimi doświadczeniami (jest ojcem dwójki dzieci).
Warto przymknąć oko na czasem zbyt wyniosły ton Kohna i wziąć całe to dobro, które jest poza nim.

Powrót do poprzedniej strony